Oprócz kolejnego festynu na którym siedzieliśmy jakieś 2 godziny, po czym wszyscy gdzieś zniknęli bez czekania na loterię z nagrodami. Sama miałam dość zapachu papierosów i pchających się do naszej ławki ludzi. Jedyną atrakcją było rzucanie opakowaniem po paluszkach i butelką Frugo.
Może pokażę Wam, co ostatniego czasu udało mi się uszyć (już naprawdę strasznie mi się nudzi x.x)
Co potrzebowałam:
* starego, białego obrusu z sh (za 3 tkaniny zapłaciłam ok. 3 zł)
* starej firanki, z której zapożyczyłam pseudo koronkę (również sh)
* białej nici i igły (oczywiste?)
* szpilek.
1. Wycinamy szablon, wszystkie wymiary są zależne od Was.

2. Odrysowujemy go na materiale, wycinamy z pewnym odstępem od linii, aby dobrze zagiąć tkaninę. Można oczywiście wyciąć dokładnie po liniach, ale bez zaginania do narysowanego wcześniej konturu może wyjść krzywo.
3. Zagięcia przypinamy szpilkami, przeszywamy dookoła.
4. Tym samym sposobem przyszywamy koronkę. Można to zrobić razem z przyszywaniem zagięć, jednakże grubszy materiał ciężej przebić igłą. Plus mój sposób wydaje się być mocniejszy (:
5. Wiązania. Ja zrobiłam z nich jeden długi pasek, dzięki czemu utworzy sie osobny pasek w górnej części fartuszka i bardziej zrozumiale pisząc - na zaszytą część bez koronki najdzie biały pas z wiązań.
Ps. rozszerzający się materiał utworzy uroczą kokardę.
6. Zaszywamy brzegi, coby się nie pruły.
I TA-DAAAAM! uszyłam całkiem zbędny fartuszek. Teraz pozostaje mi go jeszcze wyprać i wyprasować.

W końcu skończyłam oglądać Chobits, ale kusi mnie, aby przeczytać mangę. Tyle, że nigdzie nie mogę znaleźć po polsku online (tak to dosyć ważne, aby była online ew. do pobrania). Znalazłam jedynie ang, które dam radę przeczytać, ale po co się męczyć?
Carolyn, xoxo
uroczy ! ;)
OdpowiedzUsuńfajnie ci wyszedł ten fartuszek.:>
OdpowiedzUsuńojej! extra! :)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo na moim blogu będzie można wygrać bony na biżuterię byDziubeka, także zapraszam do obserwacji i również obserwuję :)
uroczy fartuszek. miałam kiedyś taki w domu.
OdpowiedzUsuńŚliczny fartuszek.;*
OdpowiedzUsuńDodałam do obserwowanych, liczę, że Ty też mnie dodasz.:)
OdpowiedzUsuńPiękny fartuszek,dodałam się do obserwatorów ostatnio mam nadzieję,że ty też się dodasz.
OdpowiedzUsuńPS:Znacie/znasz jakiegoś bloga gdzie robi się różne rzeczy samemu tak jak właśnie np.fartuszek ?
Jezeli tak to piszcie proszę,bo nudzi mi się a porobiłabym sobie takie rzeczy jak nie ma pogody.
mój blog---> www.kolorowy-swiat-marzen.blogspot.com
śliczny, świetnie Ci wyszedł ;*
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś z nudów szyłam, ale tak dobrze mi nie wychodziło. Pozdrawiam^^
OdpowiedzUsuńfartuszek podobny do takich, które noszą sprzątaczki w dobrym, drogich hotelach ;DD
OdpowiedzUsuńsliczny!
ładnie wyszło, ale chyba naprawdę ci się już nudzi :D
OdpowiedzUsuńJejku nigdy bym nie wpadła że w taki prosty sposób można uszyć taki fajny fartuszek :D niestety mało przebywam w kuni itp więc muszę się porządnie zastanowić ... a w sumie co mi szkodzi uszyć sobie taki do picu ;P Nie przejrzałam jeszcze całego bloga, ale juz zauważyłam temat poprzedniego postu o lampionach Chińskich czy tam Japońskich- ja mam okazje co roku oglądać je na Grunwaldzie w ilości- MNÓSTWO przepiękny widok, wszystkie for harcerze ;D haha. nono biorę się za przeglądanie bloga, ale na pewno dodam, bo widzę że kreatywna osóbką jesteś :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM!
Prosty a jaki efektowny:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajny ! + obserwujemy . ZAPRASZAMY !
OdpowiedzUsuńzostałaś u mnie zaproszona do tagu "jak mieszkają twoje kosmetyki?" :)
OdpowiedzUsuńSuper może też coś takiego zrobię. Masz ciekawego bloga. Zapraszam do mnie. Obserwujemy się nawzajem ?
OdpowiedzUsuńUroczy ten fartuszek. Taki słodki
OdpowiedzUsuńCiekawe pomysły. Obserwuję -.-
OdpowiedzUsuńKreatywne :)
OdpowiedzUsuńOjj...chyba rzeczywiście Ci się bardziej nudzi teraz :D
{sorry, że odpisuję dopiero teraz, ale dopiero co złapałam chwilę wolną), mam nadzieję, że będziesz mój blog odwiedzać częściej ;*
hoopy-style.blogspot.com
pomysłowe ;>
OdpowiedzUsuń+obserwujemy?:D
świetny :D dobry sposób na nudę
OdpowiedzUsuńZapraszam na nasz blog.
Wygląda ślicznie ;3
OdpowiedzUsuńTeż taki chcę, bo kocham gotować .
Ten blog nadaje się do konkursu na bloga!
OdpowiedzUsuńbaardzo duża szansa na wygraną!!
zapraszam! szczegóły na blogu;
http://japonia-kraj-kwitnacej-wisni.blogspot.com
ZAPRASZAM ;]
` I ty nie umiesz szyć?! Idź sie schowaj XD
OdpowiedzUsuńFajny ;)
OdpowiedzUsuńHello there! This blog post couldn't be written much better!
OdpowiedzUsuńLooking at this post reminds me of my previous roommate!
He always kept talking about this. I'll send this article to him.
Pretty sure he's going to have a great read.
Many thanks for sharing!