#np Becca - I'm alive
Tak więc rozpoczęcie roku szkolnego już za nami. Nie obeszło się bez kilku zmian, do których niezupełnie jestem przekonana. Mimo wszystko staram się być pozytywnie nastawiona, bo ciężko cokolwiek oceniać.
Piątek. 6 prostych lekcji plus co 2 tygodnie będę chodziła na 8:55, sprzyjający plan lekcji, czyż nie?
Ubrałam dziś coś w stylu japońskich mundurków. Pewnie nawet troszkę go nie przypomina, ale to wszystko co potrafiłam znaleźć w godzinę przed wyjściem.
broszka-kokarda - ?
Spódniczka - h&m
Sweterek - h&m
Biała koszula - Nippi?
xo Carolyn
mój plan jest w miarę do zniesienia :)
OdpowiedzUsuńciekawie :)
OdpowiedzUsuń+dodaje sie do obserwatorów :)
śliczny zestaw:]
OdpowiedzUsuńmusiałaś interesująco wyglądać ;)
OdpowiedzUsuńładna spódniczka . :*
OdpowiedzUsuńOch, kocham!
OdpowiedzUsuńCały strój tworzy w zasadzie ta kokardka moim zdaniem ;)
też ubrałam się w podobnym stylu na rozpoczęcie - zawiązałam sobie czarną kokardkę pod szyją i założyłam granatowy żakiecik c;
OdpowiedzUsuńmi się podoba :) dodaję
OdpowiedzUsuńwww.nigdyciniewybacze.blogspot.com Zapraszam!
ładnie.
OdpowiedzUsuńuroczy zestaw bardzo! :D
OdpowiedzUsuńmój plan tez jets cudowny, środa- 5 lekcji ;)
aj lov it ;D
Back to school?
OdpowiedzUsuńwww.thoughtsofpaps.com
Ja tak fajnie nie mam :P Ah ta szkoła... Fajny blog. Mundurki rządzą.
OdpowiedzUsuńnie bardzo widać stój, ale faktycznie chyba ma coś w sobie chińskiego.. może to za sprawą kokardy.
OdpowiedzUsuń